Wiecznie uśmiechnięta Marta

Marta – jest przesympatyczna, wiecznie uśmiechnięta. Na zajęciach daje z siebie wszystko, nie ma dla niej wymówek, by nie przyjść na trening. Zrobiła niesamowity postęp siłowy i kondycyjny, a pokłosiem tych działań jest piękne ciało. Konsekwencja i determinacja w dążenia do celu zaowocowała nie tylko utrata wagi, a także sukcesami zawodowymi jak i w życiu prywatnym. Jest świetnym przykładem, że sport przekłada się na wszystko inne aspekty życia.

„Hej. Kto jeszcze się waha ten niech przestanie bo zajęcia z Irkiem to ciekawe wyzwanie. Kondycja fizyczna, humor, energia- na zbicie wagi niezła strategia. Odmienia życie ten trener wspaniały, powinien się dowiedzieć o nim świat cały.”

Spektakularna Metamorfoza na 90 dni przed wakacjami

Oskar rok temu postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wziął się za siebie zaczynajac od treningu siłowego i Kardio. Ćwiczymy razem ponad pół roku. Trenujemy 5 razy w tygodniu + basen. Dużo pracy tego chłopaka i zmiana nawyków żywieniowych oparta na podstawowej suplementacji poskutkowała utratą 20% tkanki tłuszczowej. Jest to świetny wynik i zwieńczenie ciężkej pracy jaką Oskar wykonuje na treningach oraz w kuchni.

Początki nie były łatwe – kompletny brak mobilności i brak zakresów ruchu. Małym krokami, konsekwentnie jak widać udało się już dziś uzyskać efektowny wynik, a nasz bohater podkreśla „to dopiero początek”.

„Irek to świetny trener, motywator fachowiec w swojej branży. Jak nikt inny potrafi zmobilizować i zwlec z łóżka o 5:30. Każdemu kto waha się czy zacząć, polecam się ruszyc najlepiej pod okiem takiej osoby jak Irek. Współpraca z nim to czysta przyjemność, a owocem jest nie tylko efekt wizualny, ale także zmiana jakości i standardu życia.”

 

Półtora roku pracy

„Cześć! Rok temu postanowiłem, że zrobię sobie prezent na 30stke w postaci formy na lata a nietylko na lato. Udalo sie w 80%, ale nie spoczywam na laurach, pracuje dalej, dąże do wyznaczonego celu. Dziękuję przede wszystkim mojej drugiej połowce, ktora nietylko wspierala mnie przez ostatni rok ale robi to od 8 lat! Dziekuje mojemu trenerowi oraz przyjacielowi Irkowi za motywację, diete, treningi i cierpliwość! Dziekuje moim przyjaciolom i znajomym – bez Was nie byłbym w tym miejscu, w ktorym teraz jestem. Sportowe świry cisniemy dalej!!! Pamiętajcie nigdy się nie poddawajcie!”

Waga: 92 kg —> 79 kg
Tkanka tłuszczowa: 25% —> 12% BF
Zarówno na treningu jak i w kuchni; to cechy wyróżniające Michała dzięki którym osiągnął SUKCES.

 

Duma mnie rozpiera

Przedstawiam Wam moją podopieczną Dominkę, z którą pół roku temu zaczęliśmy ćwiczyć indywidualnie. Na początku pokazałem jej najprostsze ćwiczenia oraz technikę ich wykonania. Ta dziewczyna od razu złapała bakcyla. Ciagle było jej mało, wiec regularnie zaczęła przychodzić na poranne treningi PRO Chalange. Efekty oceńcie sami:

Dla wszystkich, którzy boja się zacząć – kilka słów od Dominiki: „przemiana kosztowala mnie bardzo duzo pracy. Ale tej bardzo pozytywnej:) nigdy nie szlam na trening z przymusu, za to zawsze z usmiechem na twarzy i bez wymowek. Mi sie udalo! Kazdemu sie uda jesli to pokocha i zrobi to dla siebie:)”.

 

Zmiana nawyków i masz!

Marcin – mój as, najbardziej nieznośny podopieczny.

30 kg mniej w 1,5 roku. Chyba nie jest źle co nie? Odstawił alkohol i śmieciowe jedzenie do tego regularny ruch i efekty widać.

 

Przeszedł samego siebie

A oto przed państwem Łukasz, z którym trenuję od roku i jego niesamowita metamorfoza. Ten człowiek przeszedł samego siebie. Łukasz włożył ogrom pracy na treningach. Nigdy nie odpuszczał. To wszystko dzięki Konsekwencji, Silnej woli i Determinacji w dążeniu do Doskonałości (bo obiektywnie, bez wahania, tak trzeba go teraz ocenić). Jest on doskonałym przykładem dla innych, że MOŻNA! Zganianie na geny, predyspozycje, brak czasu nie jest wymówką.

 

Bez wymówek

Oto moja kolejna zadowolona podopieczna po trzecim miesiącu ćwiczeń. Trenujemy 3 razy w tygodniu. Wszystkie działania oparte są na dobrze zbilansowanej diecie.

„Wcześniej nie ćwiczyłam nic, do treningów zmotywowała mnie moja forma po dwóch ciążach. Irek to świetny motywator, perfekcyjnie dopasowuje intensywność treningu do moich możliwości, na treningu nie ma monotonni i nudy, trening zawsze jest inny, przez co chce się ruszyć tyłek”

Dodam tylko, ze dla tej pani nie ma wymówek. Na trening czasem przychodzi nawet z dzieciakami.

 

Uśmiech i systematyczność

Przedstawiam Wam Ewelinę: „Motywacją były osoby które wstawiały zdjęcia swojej metarmofozy , stwierdziłam że ja też potrafię, nie obyłoby się to oczywiście bez najlepszego prywatnego trenera ?. To moja połowa drogi ? jeszcze będę walczyć, to dopiero początek ”

Mój komentarz chyba będzie już zbędny. Dodam tylko, ze praca z ta dziewczyna to naprawdę sama przyjemność. Zawsze uśmiechnięta, nie marudzi, nie odpuszcza. Dla niej nie ma wymówek i słabszych dni.

Gratuluje Ewelinka!

 

Zmiana nawyków i treningi

Efekt 3 miesięcznej współpracy z Mateuszem.

„Irek to świetny fachowiec. Najlepszy przyjaciel i motywator. Ogromna wiedza i dobór ćwiczeń to podstawa dobrego treningu. Dzięki niemu przekonałem się do przysiadów martwych ciągów i zabaw z kettlem. Utwierdziłem się w przekonaniu do tego, żeby mieć płaski brzuch nie trzeba robić brzuszków i setek spięć”

Mateusz zmienił swoje nawyki żywieniowe, odstawił alkohol, i śmieciowe jedzenie (raz w tygodniu wychodzi do knajpy na niekoniecznie zdrowy wysiłek). Ćwiczymy 2-3 razy w tygodniu. Każdy trening wykonuje z pełną koncentracją i zaangażowaniem.