Jak ćwiczyć żeby schudnąć?

Osoby, które podejmują decyzję o rozpoczęciu treningów odchudzających zwykle skupiają się na jednym rodzaju aktywności. Zaczynają biegać, ćwiczą brzuszki w domu, albo zapisują się na siłownię i ćwiczą sami na trzech, czterech maszynach. To nie zadziała w dłuższym czasie.

Jedna i ta sama forma aktywności to angażowanie tylko jednej grupy mięśniowej i szybkie przyzwyczajanie organizmu do podobnego wysiłku. Organizm adaptuje się i broni przed utratą tłuszczu, bo tłuszcz dla organizmu to cenne zasoby energii.

5 porad od zawodowego trenera

Odchudziłem juz wiele osób i z perspektywy czasu dokładnie widzę jakie błędy niweczą pracę nawet najbardziej zaangażowanych osób. Zastosuj te pięć zaleceń, a szybko zobaczysz upragniony efekt.

1. Ćwiczenia wolne zamiast maszyn

Kupujesz karnet na siłownię, nowe buty i sportową torbę. Przychodzisz na salę, rozglądasz się i podchodzisz do pierwszej maszyny. Myślisz ok – każda maszyna na inną partię mięśni, dam radę! Wydaje ci się to oczywiste bo bo skoro maszyny zajmują najwięcej miejsca na sali to są najważniejsze i na nich należy ćwiczyć.

To błąd! Ćwiczenia na maszynach to ćwiczenia izolowane, wymuszają jeden rodzaj ruchu i angażują tylko określoną grupę mięśniową. Dla zaangażowanego kulturysty to jest bardzo przydatne, ale nie dla ciebie. Ty musisz ćwiczyć jak najwięcej mięśni i to w jak najbardziej naturalny sposób. Tylko tak pobudzisz metabolizm do intensywnego spalania tkanki tłuszczowej.

Zamiast ćwiczeń na maszynach wybierz ćwiczenia na ciężarach wolnych, które angażują dużo grup mięśniowy. Głównie mięśnie posturalne i mięśnie brzucha. Fundamentem treningu powinny być właśnie takie ćwiczenia, a nie ćwiczenia izolowane na maszynach, które powinny stanowić tylko dodatek do treningu.

Nie ograniczaj się do jednego rodzaju aktywności i ćwiczeń na maszynach. Poznaj ćwiczenia na ciężarach wolnych i te wykorzystujące masę ciała. Dobry trener zapewni Ci zróżnicowany plan treningowy.

– Przedstawiam Wam moją podopieczną Dominikę, z którą pół roku temu zaczęliśmy ćwiczyć indywidualnie. Na początku pokazałem jej najprostsze ćwiczenia z ciężarami wolnymi oraz technikę ich wykonania. Ta dziewczyna od razu złapała bakcyla, a na efekt nie musieliśmy długo czekać.

 

2. Więcej ruchu nie tylko na siłowni

Ruszaj się. Im więcej ruchu tym lepiej. I nie chodzi tu o trening siłowy, bieganie czy pływanie. Po prostu więcej się ruszaj. Spaceruj, wykonuj prace domowe na stojąco, pojedź do pracy na rowerze, albo wysiądź z autobusu dwa przystanki wcześniej. Idż do lasu parku głęboko oddychaj. Ćpaj powietrze! Usprawnisz prace wszyskich układów, a Twoje serce i mózg będą w świetniej kondycji.

Zacznij od spacerów, marszobiegów, zapisz się na siłownie, poćwicz w domu, podejmij wyzwanie, zrób cokolwiek, dla Twojego ciała.

 – Ewelina – praca z tą dziewczyna to naprawdę sama przyjemność. Zawsze uśmiechnięta, nie marudzi, nie odpuszcza. Dla niej nie ma wymówek i słabszych dni.

 

3. Wyluzuj!

Nastawienie psychiczne ma ogromne znaczenie. Odstresuj się. Nie wiesz jak? Wyłącz telewizor, włącz tryb samolotowy w telefonie, poczytaj książkę, zrób sobie wolną godzinkę w ciągu dnia na nic nierobienie. Zatrzymaj się na chwilę i podziwiaj piękno natury, ciesz się naturą i tym co Cię otacza.

Zastosuj swoją własną taktykę, trenuj tak jak lubisz, jedz kiedy chcesz. Nie narzucaj na siebie restrykcyjnych metod które na innych sprawdzają się świetnie. Bądż sobą!

Uśmiechaj się! Pozytywnie patrz na przyszłość. Stwórz pozytywną afirmację lepszego siebie. Opytmistycznie i pewnym krokiem łap każdy dzien. NIe narzekaj że jest ciężko, w końcu zmierzasz na sam szczyt!

 

4. Prawidłowe odżywianie

To prawo pewnie znasz. Jeśli chcesz schudnąć musisz mniej jeść. Nie znaczy to jednak że musisz się głodzić. W większości przypadków na początek wystarczy zamiana złych produktów na inne bardziej przyjazne dla naszego organizmu.

Biały chleb i bułki zastąp prawdziwym razowcem. Zamiast słodkich napojów pij wodę. Jedz jak najmniej produktów przetworzonych. Zwiększ ilość warzyw. Zrezygnuj całkowicie ze słodyczy kupowanych w sklepie na rzecz tych robionych w domu.

Poproś trenera o kilka prostych przepisów i pomysłów na zdrowe posiłki. Zacznij unikać błędów, a afekt przyjdzie szybko.

– Marcin – mój as, najbardziej nieznośny podopieczny. 30 kg mniej w 1,5 roku. Chyba nie jest źle co nie? Odstawił alkohol i śmieciowe jedzenie, regularny ruch, zmiana nawyków i masz!

 

5. Opuszczaj komfort

Ćwicz mądrze, ale niekiedy bardzo cieżko. Zmęcz się do utraty tchu, przesuwaj granice bo tylko wtedy idziesz do przodu. Wykonuj interwały, czasem szokuj organizm dużą intensywnością i objętością treningową. Próbuj różnych zajęć – spinning, tabata, trening obwodowy itp.

Opuszczaj swoją strefę komfortu – to da Ci rozwój, ciekawość, satysfakcję, która daję energię do dalszego działania.

 – A oto przed państwem Łukasz, z którym trenuję od roku i jego niesamowita metamorfoza. Ten człowiek przeszedł samego siebie. Łukasz włożył ogrom pracy na treningach. Nigdy nie odpuszczał. To wszystko dzięki Konsekwencji, Silnej woli i Determinacji w dążeniu do Doskonałości (bo obiektywnie, bez wahania, tak trzeba go teraz ocenić). Jest on doskonałym przykładem dla innych, że MOŻNA! Zganianie na geny, predyspozycje, brak czasu nie jest wymówką. No to co!? BIERZEMY SIĘ DO PRACY!

 

Gotowy na zmiany?

Teraz czas na Ciebie! Jak widzisz wszystko jest możliwe. Dobry plan, motywacja i opieka zawodowego trenera to gwarancja sukcesu. Dołącz do mojej grupy, a obiecuję że odmienisz swoje ciało i nie tylko. Moich podopiecznych trenuje w kilku klubach w Gdańsku i Sopocie. Zadzwoń jeszcze dziś i umów się na pierwszy trening: 794-691 696. Kliknij tutaj i odbierz zniżkę na pierwszy trening wprowadzający.